Powstała spora przerwa między postami, no ale niestety czasami 24 godziny to dla nas za mało. Dzisiaj chciałam wam napisać parę zdań nt. pracy hostessy, którą ostatnio byłam:)
Zrezygnowałam z wcześniejszej pracy na rzecz stażu, który rozpocznie się na przełomie stycznia/lutego, dlatego w jakiś sposób musiałam uzupełnić lukę budżetową;)
----
Praca hostessy na pewno nie należy do nudnych. Stykamy się z tysiącami różnych osobowości.
W tym tygodniu promowałam markę Martini.,. taak, same dobrocie w postaci alkoholu:D
W tym tygodniu promowałam markę Martini.,. taak, same dobrocie w postaci alkoholu:D
Musiałam opanować parę zagadnień i listę produktów tej marki. Dobrać odpowiedni strój, który niestety narzuca firma.
No i siup! A tak to wyglądało..
No i siup! A tak to wyglądało..
Zdjęcia wykonane telefonem, niestety aparatu do pracy nie zabieram;P I jak? Spróbowalibyście swoich sił w takiej pracy? 6h na nogach.. ok - są minusy, ale jest dobra kasa i klasa;)
Sporo moich znajomych pracuje jako hostessa i nawet warto. :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie :) Ja w takiej pracy bym się nie odnalazła ;)
OdpowiedzUsuńJA tak samo :)
UsuńŚlicznie wyglądałaś! Też kiedyś byłam hostessą ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
90 lub 99 zł (nie pamiętam teraz dokładnie) za ten cały pakiet zabiegów :) Na blogu w poście masz podlinkowaną tę ofertę i cały czas z tego co się orientuje jest ona aktualna ;) Polecam!
OdpowiedzUsuńAleż ty jesteś śliczna! <3
OdpowiedzUsuńI masz przepiękny uśmiech kochana :**
Oj ja uwazam, ze to wlasnie jedna z najnudniejszych prac. Kiedys bylam i w sumie wspominam srednio :P ale zalezy od pdoejscia ;)
OdpowiedzUsuńjak jest coś do roboty to czas się 'nie ciągnie', ale masz trochę racji!:D ja akurat wyznaje zasadę, że warto wszystkiego w życiu spróbować:D
UsuńSuper wyglądałaś:) Nigdy nie miałem takiej pracy:) Gdzie rozpoczynasz staż?:)
OdpowiedzUsuńhttp://freshisyummy.blogspot.com/2014/12/christmas-inspirations-2014.html
Jakbym miała okazję to z chęcią bym spróbowała takiej pracy :)
OdpowiedzUsuńhttp://tamizaa.blogspot.com/
W sumie w moim obecnym wieku, nie pogardziłabym żadną pracą :D Zawsze to jakieś nowe doświadczenie! :)
OdpowiedzUsuńNiezły ten strój firmowy. ;)
OdpowiedzUsuńNo i wiadomo - taką markę to nawet chętnie poreklamować. :D
Jestem hostessą i czesto stoje napromocjach w sklepach czesto po 10 h więc wiem co to za męcząca praca. Fajnie,że udało Ci sie być hostessą na evencie takie są owiele ciekawsze :D
OdpowiedzUsuńhttp://zyciowa-salatka.blogspot.com/
Nie pracowałam jeszcze jako hostessa ;))
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądałaś :D
Ja bym spróbowała, zawsze to pieniądze dla mnie :D
OdpowiedzUsuńaż z przyzwyczajenia chciałam kliknąć lubie to!:D
Usuńmoja koleżanka dorabiała sobie jako hostessa i chwaliła sobie ;-) sama chętnie bym spróbowała takiej pracy ;-)
OdpowiedzUsuńSłyszałam, że to dość dobra praca ;)
OdpowiedzUsuńNOWY POST NA FABRYCE MIĘTY KLIK! :))
Również pracowałam przez długi czas studiów jako hostessa i bardzo dobrze wspominam tę pracę. Razem z innymi koleżankami chodziliśmy na różne targi, spotkania oraz konferencje. Świetna praca dla osób studiujących, powodzenia w dalszej pracy. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis, aż przypomniałam sobie o czasach kiedy sama byłam profesjonalną hostessą w stolicy. W Warszawie funkcjonuje nawet renomowana agencja hostów, hostessy na eventach są tam więc bardzo popularne. Bardzo miło wspominam tamte czasy kiedy to pozowałam wraz z koleżankami do zdjęć w pięknych strojach. Uwielbiałam również opiekować się gośćmi, obracałam się wówczas w towarzystwach z wyższych sfer. :)
OdpowiedzUsuńJeśli już o zawodzie hostessy rozmawiamy, to od siebie moge dodac tylko, że jeśli interesują was ciekawe zlecenia warto jest zajrzeć na stronę domenahostess.pl . Na prawdę jest tam w czym wyboreać
OdpowiedzUsuń