Powracając do jutrzejszego dnia z racji tych wolnych chwil troszeczkę postawiłam dom 'na nogi' i pobawiłam się w kropeczkowy manicure:) Jak na to moje niewielkie doświadczenie w zdobieniu paznokci.. JAKOŚ to wygląda! Dodatkowo nie wiedziałam, że jest przy tym tyle zabawy, a.. no i cierpliwości! Przy okazji poszerzam swoje horyzonty z przeróbką zdjęć, która na razie też jest mi obca. Jak mi to wyszło oceńcie sami;*
Pozdrawiam Pola! <3
super! Bardzo czesto robie sobie takie pazurki, jest tez u mnie taki post, fajnie wygladaja biale kropeczki na pastelowych kolorkach :D
OdpowiedzUsuńsłodkie<3 kropeczki robiłaś pędzelkiem?
OdpowiedzUsuńzapraszam i pozdrawiam:)
http://fryourselfee.blogspot.com/
Piękny! :)
OdpowiedzUsuńmelkafrywelka.blogspot.com
Ślicznie wyglądają Twoje paznokcie, mnie matura czeka za 20 miesięcy :)
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM M.
Świetnie to wyszło.piękne kolorki.
OdpowiedzUsuńFajnie :)
OdpowiedzUsuńsuper tu u ciebie :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie w wolnej chwili :)
Åšwietne takie pazurki w groszki :)
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalnie! :)
OdpowiedzUsuńdaj spokój nie przejmuj się, na pewno Ci dobrze pójdzie :)!
OdpowiedzUsuńśliczne paznokcie!