Weekend minął bardzo pracowicie. W piątek i sobotę jeździłam do Wrocławia - mój kurs prawa jazdy w czwartek dobiega końca. Poza tym śpiewałam na ślubie oraz byłam WOLONTARIUSZKĄ. A dokładniej rejestrowałam potencjalnych dawców szpiku. Wobec tego całą niedzielę zadawałam pytania weryfikujące mające na celu sprawdzenie czy dana osoba może zostać przyjęta, a na koniec miałam za zadanie wypełnić formularze danymi osobowymi. Całą akcję zorganizowała moja wychowawczyni w związku z tym, że nasz kolega Krystian jest chory na białaczkę i pilnie potrzebuje dawcy.
Łącznie zgłosiło się ponad 120 osób, była to już druga taka akcja w moim mieście. Mam nadzieję, że im więcej takich osób przybędzie tym większa szansa, że naszemu koledze i nie tylko jemu uda się znaleźć 'genetycznego bliźniaka'. A wy? Czy znacie dwa sposoby pobierania komórek macierzystych?
Podczas pracy miałam też chwilkę na uwiecznienie naszej pracy oraz na wyskok na krótką sesję.. tym samym mogę wam pokazać jak to przebiegało..
Patryś i mój Olcik <3 |
Mój Olcik <3 |
Krótka sesja podczas przerwy:)
sukienka - sh
buty - lokalny sklepik
kurtka - z dziecięcych lat:)
A na koniec.. czyż nie jest słodki ? <3
o proszę jak ambitnie, bardzo dobrze!
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia :)
zapraszam http://druuuuuuugs.blogspot.com/
Świetna sesja!
OdpowiedzUsuńMiło, że pomagasz :)
Ależ z Was słodziaki :) hihi. Ja również lubię pomagać innym dlatego zapisałam się na szkolny wolontariat :). Śliczna sukienka, ja nie zawsze mogę coś takiego ładnego znaleźć w sh:(
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAM M. :*
pODZIWIAM osoby, które oddają szpik ;) A ty z jednej strony się do tego przycznilas, to tej akcji bo pomagałas
OdpowiedzUsuńNiestety sama nie mogę jeszcze figurowac na tej liście, ponieważ musze mieć ukończony 18 rok życia a jeszcze mi pare tygodni brakuje :) przyczynilam sie, ale niestety otrzymaliśmy dzisiaj wstrzasajaca wiadomość, ze nasz kolega niestety nie przeżył :(
Usuńja kiedyś chcę się zgłosić na dawce:)
OdpowiedzUsuńjak skonczę 18, mam takie plany
cieszę się! z naszej strony jest to minimalna pomoc, za to dla biorców jest to możliwość dalszego życia:)
UsuńŁadna stylizacja. ;)
OdpowiedzUsuńPopieram takie akcje ! Wyróżniasz się z pośród rówieśników ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa o mojej słodkiej biżuterii ;) Pozdrawiam
Ja z pewnością kiedyś się zgłoszę, niestety jeszcze mi trochę brakuje:(
OdpowiedzUsuńmoże komuś pomożesz:)?
też byłam wolontariuszką, fajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Podoba mi się! ; )
OdpowiedzUsuńswietna akcja, fajnie jest robic cos wiedzac, ze mozna komus pomoc. Sliczna z Ciebie Kobieta, pozdrowionka z Manchesteru xx
OdpowiedzUsuńFollow each other?
Fajna sesja. Ślicznaa jestes *.*
OdpowiedzUsuńcrazy-life-by-angelika.blogspot.com | Proszę, wpadnij na mojego bloga i skomentuj nową notkę, bo sama wiesz ile daje jeden komentarz. Będę wdzięczna jak wejdziesz też w banner sheinside na moim blogu. Pozdrawiam
Dziekuje bardzo za komentarz :) Oczywiscie rowniez obserwuje. Zostal mi tylko tydzien do porodu, a my dalej nie mozemy sie zdecydowac na imie ;p Dominic lub Nicholas chyba, jak go zobaczymy to wtedy stwierdzimy ktore pasuje, milego wieczorku xxx
OdpowiedzUsuńAle ładniutkie zdjęcia:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń;)
OdpowiedzUsuńDobrze, że coraz częściej organizowane są tego typu akcje, mające na celu pozyskanie nowych dawców szpiku. Im więcej potencjalnych dawców, tym większe prawdopodobieństwo uratowania zdrowia i życia osób chorych na białaczkę i inne nowotwory krwi. Niestety w naszym kraju w dalszym ciągu brakuje dawców, szacuje się, że jest ich zaledwie 63 na 10.000 mieszkańców.
OdpowiedzUsuń