Moje TOP maskary.

Lubię wielotematyczność bloga, bo w żaden sposób mnie nie ogranicza. Tak samo mam z blogami, które odwiedzam. Dobrze gdy tematyka, co jakiś czas się zmienia. Mam nadzieję, że też to lubicie, ale nawet jeżeli nie to myślę, że ten temat przypadnie wam do gustu. Otóż dzisiaj TOP 4 maskary, które używam na co dzień z różnych półek cenowych.

1. MASKARA MONSIEUR BIG - LANCOME

PRODUCENT: Pogrubiająca maskara dla efektu rzęs o 12x większej objętości. Posiada specjalną szczoteczkę, która precyzyjnie rozdziela rzęsy i otula intensywną czernią, nie rozmazuje się, nie pozostawia grudek. - Sephora.pl
OPINIA:  Na pierwszy ogień najwyższa półka cenowa. Pokochałam ją za te niesamowicie precyzyjne rozczesywanie rzęs i nadanie im objętości. Po użyciu mam wrażenie jakbym miała ich o wiele więcej. Oko jest pełniejsze i o wiele większe! Nie obsypuje się przy dłuższym "noszeniu" i jest naprawdę wydajna ponieważ używam jej od początku roku, a mamy już sierpień :) 
CENA: 139 zł - dorwałam ją za 10f, czyli 50zł - Sephora, Debenhams

2. EVELINE COSMETICS  - BIG VOLUME EXPLOSION 

PRODUCENT: Szczoteczka do zadań specjalnych Big Brush idealnie pokrywa grubą warstwą tuszu każdą rzęsę, zapewniając spektakularny efekt i wyjątkowe podkreślenie spojrzenia. 20 rzędów elastycznych włosków ułożonych w różnych kierunkach ułatwia nałożenie tuszu i skrupulatne rozdzielenie, każda rzęsa zostaje idealnie pokryta warstwą głębokiej czerni, bez sklejania i bez grudek, a składniki aktywne zapobiegają wypadaniu i łamaniu się rzęs. - Rossmann.pl
OPINIA: Za niewielką - 15zł mamy coś co niewiele odbiega od numer jeden , czyli Lancome. Trafiłam na nią zupełnie przypadkiem podczas zakupów w Rossmann. Lubię proste szczoteczki i to najczęściej właśnie te duże. Ta swoją wielkością wręcz mnie zaskoczyła , ale to jest jej duży plus!
CENA: 15zł - Rossmann


3. L'OREAL PARIS - BAMBI EYE FALSE LASH

PRODUCENT: Bajeczne spojrzenie z Bambi False Lash. Silikonowa szczoteczka, której krótkie włoski podkręcają rzęsy, a długie dodają im objętości i wydłużają je, optycznie powiększając oczy jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Rezultaty: zniewalająca długość rzęs, zalotne podkręcenie rzęs, optycznie powiększone oczy - Rossmann.pl. 
OPINIA: Przy moich rzęsach efekt jest faktycznie taki jak opisuje producent. Po użyciu maskary rzęsy są wydłużone, jak i zagęszczone. Oko też wydaje się większe i smuklejsze. Przy trudnych, chłodnych warunkach w mojej pracy daje sobie radę, jedynie czasami osadza się na powiekach, stąd być może zimą mogłaby się nie sprawdzić tak jak należy.
CENA: 65,99 zł - Rossmann

4. L'OREAL VOLUME MILLION LASHES 

PRODUCENT: Dzięki wyjątkowej formule rzęsy zyskają zjawiskową objętość. Silikonowa szczoteczka millionizer zapewni efekt idealnie rozdzielonych i wydłużonych rzęs bez grudek! Wyjątkowa formuła została wzbogacona o drogocenne olejki. Rezultaty: uzyskanie zjawiskowej objętości, idealnie rozdzielone rzęsy. - Rossmann.pl
OPINIA: I znowu L'oreal! Przyznam, że jestem tej marce po części oddana również w kwestii podkładu. Jednak od kiedy na rynku pojawiły się silikonowe szczoteczki byłam im totalnie przeciwna! Uważałam, że wręcz wyrywają rzęsy. Może przy pierwszych maskarach tak było? Jednego razu przypadkiem kupiłam ten egzemplarz. Przeglądałam kilka innych maskar i w pewnym momencie zamotałam się, wzięłam tę i w domu okazało się, że to nie ta o której myślałam... cóż, zdarza się! Z racji tego, że nie lubię niczego marnować to uznałam, że dam jej szansę i w sumie byłam zaskoczona. Pięknie rozdzielała i wydłużała rzęsy, jednak aby uzyskać efekt zagęszczenia musiałam dodatkowo używać np. Eveline albo Lancome i wtedy efekt był idealny! Jednak wówczas za tą cenę było to dla mnie troszkę za mało obecnie można ją dorwać za połowę jej wartości. W momencie, w którym moje rzęsy są w dobrej kondycji wówczas używam tylko jej dla nadania stricte długości.
CENA: 65,99zł - łatwo dostępna za 29zł - Rossmann

-----------------------

Co sądzicie o moich powyższych faworytach? Znacie je? Może też używacie? Jakie są wasze odczucia? Dajcie znać w komentarzu!

buziaki Pola👄

CONVERSATION

33 komentarze:

  1. Znam jedynie ten tusz "milion Lashes " Loreal i bardzo go lubię ☺
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Loreal kilka lat używałam, a teraz czasami kupię jakąś nowość, z której nie zawsze jestem zadowolona :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja znam i uwielbiam ta maskarę Loreala volume milion lashes :) muszę wypróbować ta maskarę eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam w planach kupić Volume Milion Lashes, pozostałych nie miałam :) Obecnie używam Maybelline Lash Sensational i mi się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie miałam żadnego z tych tuszy, ten z Eveline chyba najbardziej mi przypadł do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam żadnego z przedstawionych tuszy. Nie używałam. Ale osobiście wypróbowuję różne marki byle wydłużająco-pogrubiające i podkręcające.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten trzeci tusz to mój faworyt od kilku lat! :D

    rilseee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Moja siostra zazwyczaj używa tuszu do rzęs firmy Lancome.

    Lubię też blogi o zróżnicowanej tematyce. Blogi na jeden temat ograniczą pomysły autorskie.

    Pozdrowienia z Indonezji.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja również lubię różnorodność na blogach. Mam swoją ulubioną mascarę- z Lovely, która jest tania, a sprawdza się świetnie. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Anonimowy27/8/20

    I use the Lancome one and it's great! :)
    Hi, would you like to follow each other?
    fiftyshadesfashion.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Ten tusz z Lancome ma nawet piękne opakowanie :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam żadnych z tych tuszów, chętnie wypróbuję drugi, bo pozostałe dość drogie, a nie lubię wydawać kupy kasy na kosmetyki xD

    OdpowiedzUsuń
  13. Te maskary nie są mi znane. Obecnie moją ulubioną jest marka Rimmel. 😊

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie od dłuższego już czasu króluje maybelline i rimmel i świetnie się u mnie sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Znam jedynie Bambi False Lash, ale u mnie niestety średnio się sprawdza ;) Za to pozostałe trzy, ciekawią mnie bardzo :) Moim ulubieńcem od lat jest False Lash Effect od Max Factor i często do niego wracam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Muszę wypróbować tę pierwszą maskarę. Zapowiada się ciekawie, a jeszcze jej nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Milion Lashes długo był moim ulubionym tuszem ;) Bardzo lubię też Lancome Hypnose ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Szczerze mówiąc nigdy ich nie testowałam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Miałam tą bambi eyes i była spoko. Niestety dość szybko zaczęły się robić grudki i chyba do niej nie wrócę. Ja najbardziej lubię mascarę z maxfaxtor fallse lash effect. To mój pewniak od lat 😊

    OdpowiedzUsuń
  20. Żadnej nie miałam, ale kuszą mnie tusze L'oreal :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Przetestuj IsaDorę i Catrice uwielbiam ich tusze

    OdpowiedzUsuń
  22. Znam maskarę Eveline i ogólnie lubię tusze do rzęs tej firmy.

    OdpowiedzUsuń
  23. Anonimowy29/8/20

    Tych tuszów nie miałam i raczej się nie zdecyduję ze względu na szczoteczkę xD Preferuję w tuszach inne xD Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo lubię tusze z L'oreal :)
    „Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  25. znam dwa ! a cieszę się maks, bo zazwyczja nic nie kojarzę ;D ale tak samo uwielbiałam ten tusz z Eveline i ostatni z L'oreala ;D na pewno do nich wrócę jak pozużywam to co mam ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ten z Eveline uwielbiam. Ciągle go kupuje.

    OdpowiedzUsuń
  27. Bardzo ładne zdjęcia! :) Z Twoich propozycji znam i bardzo lubię L'oreal VOLUME MILLION LASHES. To najlepsza wersja spośród wszystkich tuszy tej marki 🖤

    OdpowiedzUsuń
  28. wydaje mi się,że wszystkie z ich miałam, jednak żadna nie przypadła mi do gustu. Osobiście uwielbiam Max Factor 2000 kcal ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Skoro maskara Eveline niewiele odbiega jakością od Lancome, to jest to dowód na to, że czasami nie warto przepłacać. ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Aktualnie od jakiegoś czasu używam tego ostatniego tuszu, ale kusi mnie by przerzucić się na Bambi eye jestem go bardzo ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Mój wieloletni ulubieniec to Volume Million Lashes! Zdecydowanie!

    OdpowiedzUsuń
  32. stefan10/9/20

    Mi było potrzebne opakowanie kartonowe i kupiłem je w https://waps-kart.pl/oferta/kartony-na-wymiar .Jeśli chcecie mieć bardzo dobre opakowanie kartonowe to skorzystajcie z tej firmy.

    OdpowiedzUsuń