Jesienna aura oraz sport wyczynowy

    Wspólne chwile z najbliższą mi osobą przyprawiają mnie o zawadiacki uśmieszek. Uwielbiam wieczorami wracać do tych momentów dających mi tyle radości. Dzisiaj mam dla was zdjęcia z parku. Jesień nie należy do moich ulubionych pór roku, jednak gdy temperatura pokazuje blisko dwadzieścia stopni Celsjusza, z zza chmur przebijają się promienie słoneczne, które muskają mnie po twarzy, a lasy przybierają tak piękną barwną szatę mogę wybaczyć jej wszelakie mankamenty.

  Oprócz mnie główną rolę wśród fotografii gra też Patryk. Myślę, że prezent w postaci rolek był trafiony w dziesiątkę - jak widać jeździ wyczynowo i nauczył się wielu sztuczek. Zazdroszczę mu tej pewności, stabilności i zaufania wobec własnych umiejętności!
   Jak podoba się wam moja czapeczka? Nie byłam przekonana do takiego wizerunku, jednak myślę, że powoli się przełamuję i częściej będę ją nosić:)

                                                  Zapraszam do polubienia mojego fanpage'a :)