#Kosmetycznie, czyli ulubione pudry!

   Lubię odwiedzać blogi i czytać odsłony kosmetyczne. Najbardziej wręcz wam zazdroszczę, kiedy testujecie nowe produkty wychodzące na rynek polski, a one nie pojawiają się na rynku angielskim:( Kiedy odwiedzam w Polsce Rossmann to dostaję oczopląsu i później kończy się to wysyłką paczki, haha! Aż szkoda, że tutaj nie ma takiego sklepu! Dlatego tematycznie dzisiaj rzucam na ruszt ulubione pudry, które są ze mną wszędzie!

No. 1 PUDER OD LAURA MERCIER

    Polecajka od mojej kumpeli, fanki make-upów! Jest ze mną już dobre dwa lata i wciąż to ten pierwszy egzemplarz! Zdaję sobie sprawę, że zaczynam od górnej półki, jednak czasami uznaję, że lepiej kupić coś raz, a porządnie! Uwielbiam fakt, że jest transparentny - nie ważne jaka pora roku, zawsze dopasowuje się idealnie! Pięknie wygładza linie i drobne niedoskonałości. Jest niesamowicie lekki, bardzo dobrze utrwala, a przede wszystkim nie zatyka porów. Idealny do każdego rodzaju skóry! Jedynym minusem jest dla mnie opakowanie. Kiedy przechylę zamknięte opakowanie i je otworzę to wydobywa się zbyt dużo pudru, ale można sobie z tym poradzić:) Cena: 165zł (ja dorwałam za 20f)

No. 2 PUDER OD GOLDEN ROSE

        Drugi transparentny matujący puder, tym razem dostępny w drogerii. Kupiłam go z polecajki Maxineczki, gdyż lubię efekt pełnego zmatowienia twarzy, ponadto efekt długo utrzymuje się na twarzy. Również jest do każdego rodzaju skóry, jak i odcienia, stąd służy mi dobrze przez cały rok! Cena: 29zł

No. 3 Puder Stay Naked the Fix od Urban Decay

       I kolejna wyższa półka, również polecajka od kumpeli. Tym razem kompaktowy puder prasowany, który sprawdza się za równo bez jak i z podkładem. Idealnie sprawdza mi się w okresie letnim, w szczególności podczas imprez! Piękny efekt matowienia przez 16h! Pudełko zawiera lusterko, jak i ukrytą gąbeczkę wewnątrz. Przed użyciem sam puder miał wyprasowane logo UD. Ze względu na konkretny kolorek, używam go tylko latem. Cena: 199zł (Ja dorwałam za 30f)

 Znacie? Lubicie? Używacie? Wolicie wydać więcej na sprawdzony produkt, czy szukacie perełek wśród średniej półki?


buziaki Pola👄

CONVERSATION

23 komentarze:

  1. Żadnego nie znam, ja używam tylko białych pudrów, bo nie umiem sobie dobrać kolor xD I wybieram tańsze jak się da XD

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie miałam Twoich ulubieńców pudrowych.

    OdpowiedzUsuń
  3. przydatny post, lecz jednak nie dla mnie. Zrezygnowałam z pudrów prawie całkowicie. Raz na może dwa miesiące nałożę cienką warstwę, bo po pracy się świecę i nic więcej, bardzo zapychają pory.

    OdpowiedzUsuń
  4. jeszcze nie miałam nic z powyższych :)

    www.wkrotkichzdaniach.pl

    OdpowiedzUsuń
  5. Najbardziej mnie zainteresował pierwszy . Bo nie znam tej firmy .

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja uwielbiam pudry matujące, a ostatnio używam pudru dla dzieci i sprawdza się mega :D
    Prowadziłam bloga od 7 lat i przypadkowo został usunięty. Niestety nie mogę go odzyskać, kontaktowałam się nawet z google. Lubię bardzo tworzyć, więc założyłam nowego : rilseeee.blogspot.com . Będzie mi bardzo miło za obserwację! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Żadnego z nich nie miałam ale o tym pudrze Laura Mercier ostatnio czytam sporo dobrego :) podobno jest niezastąpiony wiec pewnie się skuszę na niego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Znam jedynie ten puder Laura Mercier ☺
    Bardzo miło go wspominam ,ale cena rzeczywiście nie należy do niskich
    Udało mi się jednak znaleźć tańszy zamiennik marki Affect
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam ani jednego aczkolwiek bardzo cenie sobie firmę GR i sądzę że by mi puder przypadł do gustu. Ja swoj kupuje za grosze zawsze jak jakiś droższy wpadnie to się zawodzę

    OdpowiedzUsuń
  10. Oh wow! These look so amazing! I would love to try! Have a great day!
    Allurerage
    Thetrendybride

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo dobrego słyszałam o pudrze LAURA MERCIER, muszę w końcu wypróbować na własnej skórze :) Ja bardzo lubię mineralne pudry i podkłady Lily Lolo :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam żadnego z tych pudrów 😉 obecnie używam pudru ryżowego z paese i jestem bardzo zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie zmam żadnego z nich.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie miałam jeszcze żadnego z tych pudrów, ale bardzo lubię pudry sypkie, Więc te dwa pierwsze byłyby dla mnie w sam raz, szczególnie ten z Golden Rose, bo uwielbiam matowy efekt:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Anonimowy23/9/20

    Rzadko używam pudrów, ale przedstawione wyżej będę miała na uwadze :D
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam tych pudrów, na co dzień nie używam pudru, ale na jakieś wyjścia czy do zdjęć to u mnie sprawdza się Benecos:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mi się właśnie kończy puder z ecocery, więc chętnie wypróbuję czegoś nowego :)
    „Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  18. Z pudrami sypkimi zawsze jest problem z wydobyciem przez te plastikowe sitka. Ale ostatnio kupiłam puder AA Wings i on zamiast plastikowego sitka ma taką elastyczną siateczkę i to jest dla mnie ekstra rozwiązanie. Po cichu liczę, że więcej marek będzie z niego korzystać - o ile nie jest opatentowane, bo tego nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja stosuję od lat tylko skrobię ziemniaczaną :D Miałam przerwę na pudry mineralne od AM, primer glinkowy itp., ale jednak skrobia sprawdza się u mnie najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Obiecuje sobie że w końcu spać na po Laure i ciągle jakoś szkoda mi kasy 🙈 jeśli chodzi o pudry to lubię te sypkie a moimi ulubieńcami są pudry od Wibo ;)

    OdpowiedzUsuń