Jestem już posiadaczką upragnionego dokumentu prawa jazdy wobec tego przyszedł czas na 'szalone' wypady. Z początku rodzice nie byli chętni odstąpić mi swojego autka, jednak zaufali mi, iż nie doprowadzę do wypadku:) Tym samym spontanicznie wraz z koleżankami wybrałam się na kręgle do miejscowości oddalonej o 20 km. Niby zwyczajna kręgielnia, ale ile w tym radości, śmiechu i zabawy! Jutro wybieram się do Wrocławia na film 'Dary anioła: Miasto kości'. Czy ktoś już go widział i może śmiało polecić? Słyszałam, że jest bardzo zbliżony do sagi 'Zmierzch'. A teraz krótka fotorelacja!
P.S. Ukończyłam swoje pierwsze sportowe wyzwanie - wyskakałam 1000 podskoków z Savannah z bloga FITMIRACLE. Nie sądziłam, że mi się to uda! Przyznam, ze było bardzo ciężko. Ja ze swoją astmą już podczas skoków dyszałam jak parowóz;). Mimo to myślę, że co drugi, trzeci dzień dodam skakankę do swoich treningów. Savannah dziękuję za motywację!:)
Pozdrawiam Pola <3
śledź moje poczynania na facebook :)
uwielbiam kregle :)
OdpowiedzUsuńSpontaniczne wypady są najlepsze!
OdpowiedzUsuńMuszę to napisać: byłaś świetnie ubrana, bardzo mi się podoba!
Pozdrawiam
Ale ty jesteś fotograficzna. Aww... Zazdroszczę ci :)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia;) Zapraszam do mnie, pozdrówki: klaudyynka.blogspot.com
OdpowiedzUsuńFajna zabawa!
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Uwielbiam kręgle ^^
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdjęcia ;D
Świetnie wyglądasz :) Uwielbiam kręgle :)
OdpowiedzUsuńja po 200 podskokach wysiadam :D gratuluję :) też lubię kręgle <3
OdpowiedzUsuńGratuluję. :)
OdpowiedzUsuńŚliczne spodnie! ♥♥
soylena.blogspot.com