Pola

Witaj Współtwórco! Miło mi Cię poznać! Dziękuję, że pomagasz mi tworzyć "Pryzmat Poli".
Posty pojawiają się we wtorek i sobotę:) O MNIE w zakładce "O Poli słów kilka" email: pola.milicz@gmail.com
Główne tematy
Piękne wspomnienia
-
►
2020
(37)
- ► listopada 2020 (2)
- ► października 2020 (2)
- ► września 2020 (7)
- ► sierpnia 2020 (5)
- ► lipca 2020 (6)
- ► czerwca 2020 (9)
-
►
2018
(3)
- ► sierpnia 2018 (1)
- ► lipca 2018 (1)
- ► kwietnia 2018 (1)
-
►
2017
(27)
- ► grudnia 2017 (3)
- ► listopada 2017 (1)
- ► października 2017 (3)
- ► września 2017 (3)
- ► sierpnia 2017 (2)
- ► lipca 2017 (5)
- ► czerwca 2017 (1)
- ► kwietnia 2017 (1)
- ► marca 2017 (3)
- ► lutego 2017 (3)
- ► stycznia 2017 (1)
-
►
2016
(2)
- ► kwietnia 2016 (2)
-
►
2015
(29)
- ► października 2015 (2)
- ► września 2015 (2)
- ► sierpnia 2015 (3)
- ► lipca 2015 (3)
- ► czerwca 2015 (2)
- ► kwietnia 2015 (2)
- ► marca 2015 (3)
- ► lutego 2015 (6)
- ► stycznia 2015 (4)
-
▼
2014
(60)
- ► grudnia 2014 (3)
- ► listopada 2014 (3)
- ► października 2014 (4)
- ► września 2014 (4)
- ► sierpnia 2014 (4)
- ► lipca 2014 (6)
- ► czerwca 2014 (6)
- ► kwietnia 2014 (4)
- ► marca 2014 (5)
- ► lutego 2014 (6)
- ► stycznia 2014 (7)
-
►
2013
(37)
- ► grudnia 2013 (8)
- ► listopada 2013 (2)
- ► października 2013 (4)
- ► września 2013 (4)
- ► sierpnia 2013 (5)
- ► lipca 2013 (7)
- ► czerwca 2013 (5)
Nigdy nie jadłam, nawet nie wiedziałam jak wyglądają ;) Dobrze, że dodałaś zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńPrzeglądałam właśnie dziś Twoją listę stu jeden rzeczy, niektóre pozycje są bardzo ciekawe :)
UsuńW moim przypadku inspiracja płynęła z dwóch filmów: Szkoła uczuć oraz Now is good, bardzo polecam, ponieważ tam ukazana jest lista rzeczy i czas ich realizacji w sposób bardzo motywujący do działania :)
Szczerze nigdy nie jadałam szparagi :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam, ani nie widziałam :) Myślałam, ze są zielone, a tu takie zaskoczenie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam, i raczej nie spróbuję.
OdpowiedzUsuńnataa-liiaa.blogspot.com
niee jadłam, ale musze koneicznie wypróbować. Tylko muszę znaleść dobry przepis na nie . :)
OdpowiedzUsuńooo.. Alice! Jak Ciebie dawno u mnie nie było:) planujesz ponownie założyć blog?:)
UsuńJeszcze chyba nie miałam okazji ich spróbować. :)
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam komentarze bez zgloszeń nie zostaną zaakceptowane, więc tu Ci odpiszę. Nie mam pojęcia szczerze mówiąc co do konkursu. Ja gdybym nie chciała organizować napisałabym im, że nie jestem zainteresowana :).
OdpowiedzUsuńNigdy w życiu nie jadłam szparagów :D. Chyba w końcu muszę się skusić :).
OdpowiedzUsuńUwielbiam szparagi!
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do LBA! http://saadejekk.blogspot.com/2014/05/projekt-lba.html
OdpowiedzUsuńta sezonowosc warzyw i owocow jest piekna :) u mnie w toronto niestety wszystko dostepne jest caly rok (bo ze stanow, albo z ameryki srodkowej/poludniowej itp) wiec to traci troche ten swoj urok.. a poza tym jest niedobre w smaku.
OdpowiedzUsuńa bialych szparagow to w ogole nie jadlam, jest je trudniej dostac. zielone sa wszedzie.
Ania, http://taffydream.net/blog/
chyba nigdy ich nie jadłam o.O
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam szparagów^^
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam i chyba czas spróbować :D
OdpowiedzUsuń...mam za sobą mnóstwo przestudiowanych przepisów ze szparagami z roli głównej, lecz jakoś nie potrafię zachęcić się do ich realizacji. Bądźmy szczerzy: szparagi nie prezentują się zbyt apetycznie, a jemy również oczami :) Ale zawartość witaminową (i kaloryczną) rzeczywiście mają godną uwagi, więc może najwyższy czas, bym zmieniła zdanie... :)
OdpowiedzUsuńszczerze to ja nigdy nie jadłam ich :D
OdpowiedzUsuńmasz bardzo ładny wygląd, taki oryginalny i inny niż wszystkie :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, nigdy nie jadłam szparag. Muszę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńhttp://natforart.blogspot.com/
kocham szparagi! mój numer jeden wśród wiosenno-letnich produktów!:)
OdpowiedzUsuńświetny blog!
dodaję do obserwowanych, na pewno będę tu często zaglądać:)
pozdrawiam!
www.cheersmyheels.blogspot.com
Ja osobiście nie jadłam, ale wyglądają całkiem smacznie :)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy kulinarny post, pysznie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Nigdy nie jadłam ani nie widziałam :D
OdpowiedzUsuńhttp://swiatwobiektywiecanona.blogspot.com/
Uwielbiam!!! a zdjęciami narobiłaś mi niezłego smaka i do tego te truskawi mniam;-)
OdpowiedzUsuńPozdraiam ciepło,
Mayoume
ja nie lubię szparagów :(
OdpowiedzUsuńJa nie miałam okazji spróbować szparagów. Może kiedyś.. :)
OdpowiedzUsuń