Kalendarzowo przywitaliśmy jesień i dosłownie w tym samym dniu w Anglii pogoda diametralnie się zmieniła. Pojawił się deszcz i gwałtownie spadła temperatura, ale zanim do tego doszło udało mi się dzień wcześniej skorzystać z ostatniego słonecznego dnia. Zwykle wolałabym pożegnać się z latem w kolorowym stylu, jednak coś mnie natchnęło na stylizacje zbliżoną ku jesieni, dlatego dzisiaj występuję w czerni:)
Od kiedy pojawiła się nowa odsłona platformy bloggera napisanie posta zajmuje naprawdę sporo czasu, ponadto dzisiejszy post ustawiłam na wtorkową publikację, a tu niespodzianka, nic się nie wydarzyło. Czy dla was ta zmiana też wymaga oswojenia?
Czy cieszycie na przyjście jesieni? Jesteście #teamlato czy #teamzima?
Dla mnie jesień to brązy, beże, czerwienie, ciepłe, cynamonowe kolory, pomarańcze i musztardy. A czerń? W karnawał i latem, gdy skóra jest delikatnie muśnięta słońcem. Ani ja za latem, ani ja za zimą. Zdecydowanie jesień, piękna i złota. :) Pozdrawiam cieplutko (u mnie piękne słońce za oknem, a też miało padać :)).
OdpowiedzUsuńJa myślę, że każda pora roku jest super, ale w tym roku wyjątkowo mam niedosyt lata:( Chcę jeszcze słoneczko, ciepłe dni.. czarny to zawsze dobry wybór:)
OdpowiedzUsuńSama kocham czerń!
Ja ostatnio się zdziwiłam, układając ubrania okazało się, że ponad połowa to same czarne ubrania, potem białe a kolorowych tylko kilka haha ale w tym kolorze najlepiej się czuję:D
OdpowiedzUsuńrilseeee.blogspot.com
oh, zdecydowanie jestem #teamlato i przy okazji #teamblack co zazwyczaj nie idzie w parze haha
OdpowiedzUsuńU mnie czerń króluje cały rok, niezależnie od pory roku - to mój ulubiony kolor 🖤
OdpowiedzUsuńJakie Ty masz piękne usta i ten kolor, prezentuje się obłednie! :))
Ja czerń uwielbiam ale latem podczas upałów raczej go unikam. W pozostałe pory roku jak najbardziej :) Mi nowy blogger nie podchodzi ;p Piekny kolorek na ustach :)
OdpowiedzUsuńJa no bardzo rzadko zakładam czarne ubrania. Uwielbiam kolory. 😊
OdpowiedzUsuńLubię czerń zawsze pasuje :)
OdpowiedzUsuńjak to mówią black is my happy colour!
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
w moim stylu :D
OdpowiedzUsuńJa jestem #teamcałyrok hehe
OdpowiedzUsuńLubię czerń ;)
W Polsce, a przynajmniej u mnie też zaczęło ostro lać
A Blogger mnie wkurza, bo jak chcę wyjustować tekst to często nic się z nim nie dzieje
U mnie czerń też dominuje! <3
OdpowiedzUsuńWyglądasz niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńJa kiedyś nie przepadałam za jesienią, ale dłuższy czas temu całkiem mi się to odmieniło :)
OdpowiedzUsuńKieckę masz genialną! Ja lubię czerń, ale muszę z nią ostrożnie, bo potrafi sprawić, że jestem wredna i stara :D
W tym roku bardzo cieszy mnie jesień, sama nie wiem dlaczego ;) i chociaż zwykle nie wybieram ubrań w kolorze czarnym, to w tym sezonie będzie dominować.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia. Ja wolę kolorowe ubrania ale w czerni też się czuje dobrze. Co do jesieni i nas wciąż ciepło a nowy blogger cóż. Drażni chyba każdego
OdpowiedzUsuńJa się szybko przystosowałam do nowego bloggera i muszę przyznać,
OdpowiedzUsuńże nowa wersja znacznie bardziej mi się podoba :D Bardzo ładna ta czarna sukienka :D
Świetne zdjęcia! Pozdrawiam!
Niszczarka Kobra +1 CC4 ES
OdpowiedzUsuń